Zimna kawa z tonikiem – do szklanki wsyp kostki lodów, do połowy wlej tonik, a następnie uzupełnij całość kawą. Kawowy shake – do pojemnika dodaj kilka kostek lodu, 2 gałki ulubionych lodów, mleko oraz kawę, a następnie całość zmiksuj za pomocą blendera. W zależności od stopnia zblendowania, uzyskasz przepysznego szejka Kawę mrożoną można zdefiniować najprościej jako napój bazujący na zawartości rozpuszczalnej kawy, mleka oraz lodu. Inną nazwą opisywanego produktu jest frappe. Co ciekawe, powstał on całkowicie przez przypadek, kiedy to jego wynalazca z powodu braku wrzątku połączył kawę z wodą zimną oraz doprowadził do zmieszania i spienienia powstałego roztworu. Kawa mrożona domowa Dodać pół szklanki zimnego mleka, kostki lodu/kawowe kostki i zamieszać. Na koniec nałożyć gałkę lodów. Całość udekorować bitą śmietaną, syropem i tartą czekoladą. Podawać od razu po przygotowaniu, koniecznie z ekologiczną słomką. Lodowata, słodka, mocna i uzależniająca… jednym słowem pyszna kawa mrożona z lodami. Fast Money. Za każdym razem jak zaczynam rozmowę z pacjentem na temat konsultacji on-line to zawsze proszę, aby w czasie oczekiwania na konsultację ze mną (przez te kilka dni) stworzył dzienniczek żywieniowy. Najczęściej jest tak, że mówię jak powinien wyglądać taki dzienniczek żywieniowy. Opisuje jak pacjent m go prowadzić i pacjent się zgadza, że go przygotuje. Jednak przed samą rozmową okazuje się, że albo go nie zapisywał, albo zrobił to nie tak jak powinien. Dzienniczek żywieniowy – po co go prowadzić? To jest częste pytanie od pacjentów, bo nie widzą sensu takich zapisków. Jeśli Ty też zastanawiasz się po co i dlaczego dietetyk każe zapisywać Ci dania, to przeczytaj ten wpis do końca. Często na konsultacji pacjent mi mówi: „nie zapisywałem/am posiłków w tym dzienniczku, ale pamiętam co jadłem/am w te ostatnie dni”. Albo „ nie pisałem/am co jadłem/am, bo każdego dnia u mnie są podobne posiłki”. Jeśli też tak myślisz to już Ci wyjaśniam. Dzienniczek żywieniowy – po co go prowadzić? Prowadzenie zapisków na bieżąco w dzienniczku niesamowicie pomaga zweryfikować nawet samej Tobie to co rzeczywiście jesz, z tym jak wydaje Ci się, że jesz. Jak to możliwe? Często zapominamy na koniec dnia o 1 landrynku/cukierku, którym poczęstowała nas koleżanka w pracy. Wypada nam z pamięci mleko, które dolałyśmy do kawy. Zapominamy o kilku paluszkach, które zjadłyśmy razem z dzieckiem lub o połowie naleśnika, który został na talerzu i wkładając do zmywarki zjadłyśmy „no bo cóż było z nim zrobić ;)”. Podczas konsultacji takie „drobiazgi” zupełnie wypadają nam z pamięci, a dla dietetyka to niesamowicie ważne informacje, aby mógł Ci prawidłowo pomóc. Dzienniczek żywieniowy, nie tylko przydaje się jeśli chcesz schudnąć. To też waży element przeanalizowania Twojego odżywiania pod kątem jakości posiłków i ich ilości jeśli np. masz zdiagnozowaną insulinooporność. Jak w takim razie dobrze zapisywać dzienniczek żywieniowy? Przede wszystkim ważne jest, abyś wpisywała wszystko co jesz, nawet jeśli to są dwa gryzy jabłka lub 1 mały herbatnik od dziecka. Równie ważne jest abyś zapisywała wszystkie napoje jakie pijesz w ciągu dnia i ich ilości np. pół szklanki soku jabłkowego, kawa z mlekiem (150 ml 2%) i ½ łyżeczki cukru. To wszystko zarówno ilość jak i jakość produktu ma olbrzymie znaczenie. Sama zastanów się z jakich zapisków dietetyk będzie mógł wyciągnąć więcej wniosków. Jeśli stworzysz dzienniczek żywieniowy z ogólników, to niewiele to pomoże dietetykowi we wskazaniu Twoich błędów żywieniowych lub wprowadzeniu zmian. Im więcej napiszesz i dokładniej zapiszesz wszystkie posiłki tym lepiej dietetyk będzie mógł przeanalizować Twój sposób odżywania i dać Ci dobre zalecenia. Porównaj te dwa zapisy: 1. Śniadanie: 2 kanapki z serem, wędliną i warzywami II Śniadanie: Takie same kanapki jak na śniadanie Obiad: zupa pomidorowa z makaronem Kolacja: 2 kawałki pizzy – mrożona z Biedronki Śniadanie: 2 kanapki z serem i z wędliną: 2 kromki chleba żytniego (z formy), posmarowane masłem. 2 plastry sera żółtego mierzwionego i 4 plastry szynki z indyka. 2 liście sałaty i 3 rzodkiewki Kawa z mlekiem 2% (mleka ok. 100 ml) II Śniadanie: 2 kanapki z serem i z wędliną: 2 kromki chleba żytniego (z formy). 2 plastry sera żółtego mierzwionego i 4 plastry szynki z indyka. 2 liście sałaty i garść małych pomidorków Obiad: zupa pomidorowa z makaronem. Miska 250 ml, 2 łyżki makaronu po ugotowaniu i łyżka śmietany 12% 1 ptasie mleczko i 2 garści truskawek Kolacja: 2 kawałki pizzy – mrożona z Biedronki z salami 5 łyków coli – od męża Dzięki drugiej wersji zapisków, jestem w stanie zbilansować ‘mniej więcej’ kaloryczność posiłków w ciągu całego dnia oraz sprawdzić zestawienie makroskładników. W pierwszej wersji zupełnie jest to niemożliwe. Nie mam nawet minimalnych porcji dań. Każda z nas przecież może zrobić zupełnie inne kanapki i inaczej ugotować zupę. Zobacz te same dania, ale jeszcze w innej interpretacji. 3. Śniadanie: 2 kanapki z serem i z wędliną: 2 kromki chleba razowego 100% (1 kromka to 25 g) bez masła. 2 plastry sera żółtego ok. 40 g i 4 plastry pieczonej, domowej karkówki. 2 garści sałaty i 200 g pomidora Kawa z mlekiem skondensowanym (mleka ok. 40 ml) II Śniadanie: 2 kanapki z serem i z wędliną: 2 kromki chleba razowego 100% (1 kromka to 25 g bez masła). 2 plastry sera żółtego ok. 40 g i 4 plastry pieczonej, domowej karkówki. 1 ogórka małosolny Obiad: zupa pomidorowa z makaronem. Miska 300 ml, 1 łyżka makaronu razowego po ugotowaniu bez zabielania. Zupa zrobiona na koncentracie 0,5 kg czereśni Kolacja: 2 kawałki pizzy – mrożona z Biedronki z salami 5 łyków coli – od męża i pół piwa Somersby – owoce leśne Jest różnica, prawda? Dlatego pamiętaj, że uzupełniając porządnie dzienniczek to Ty na tym zyskujesz. Im dokładniej go uzupełnisz tym więcej informacji uzyskasz na konsultacji. Dodatkowo wskazówki oraz porady od dietetyka, będą dopasowane do Ciebie i do Twoich konkretnych problemów. Jak uzupełnisz dzienniczek ogólnym opisem posiłków, to dietetyk będzie w stanie dać Ci jedynie ogólne zalecenia. Po codzienną dawkę wskazówek żywieniowych i inspiracji na zdrowsze gotowanie zapraszam Cię na mój INSTAGRAM. Zapisz do książkiDodaj do ulubionychCzytaj później ... 7 Komentarzy Orzeźwiająca, pobudzająca i dodająca energii, pyszna kawa mrożona. Idealnie sprawdzi się w ciepły, letni dzień. Składniki na 2 porcje: ok. 400ml mocnej kawy 2 gałki lodów np. waniliowych, orzechowych, waniliowo- czekoladowych, karmelowych itp. (mogą być polane sosem czekoladowym, karmelowym) 2 łyżki likieru amaretto 2 łyżki likieru kawowego ok. 100g słodkiej śmietany 30- 36% czekolada mleczna lub gorzka do dekoracji Sposób przygotowania: Przygotować mocną kawę (według uznania można posłodzić), ostudzić i schłodzić dobrze w lodówce. Śmietanę ubić na sztywno. Wsypać trochę kakao, ale nie mieszać. (Taką niewymieszaną śmietanę przełożymy później do szprycy. Dzięki temu otrzymamy dwukolorową śmietanę). Trochę czekolady zetrzeć na tarce. Odstawić na bok. W dwóch wysokich szklankach rozłożyć po gałce loda. Polać po łyżce amaretto i likieru kawowego. Kolejno wlać powoli kawę. Śmietanę przełożyć do szprycy i udekorować kawę. Posypać startą czekoladą. Podawać od razu. Smacznego. Czas przygotowania: około 20 min. Liczba porcji: 2 Trudność: łatwe Koszt: średni Powiązane przepisy Poprzez wysłanie formularza z komentarzem wyrażają Państwo zgodę na zapisanie w naszej bazie następujących danych: podanego imienia, adresu email (jeśli został podany) oraz treści komentarza. Dane te nie będą przekazywane żadnym innym podmiotom. Na Państwa prośbę mogą uzyskać Państwo wgląd do danych zapisanych na naszym serwerze dotyczących Państwa osoby jak również zażądać usunięcia wysłanego komentarza. Więcej informacji na podstronie Polityka prywatności. Wątek: Kawa mrożona. 17 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4744 23 maja 2014 09:24 | ID: 1115632 Czy robicie w domu kawę mrożoną? Macie jakieś sprawdzone przepisy? Gdy jest tak skwarnie jak dzisiaj, to popołudniami pijemy kawę mrożoną. Właśnie przed chwilą włożyłam do zamrażalki mleczne kostki :) Ja robię tak: Porcja na 4 osoby. 4 szklanki schłodzonego mleka, 6 łyżeczek kawy rozpuszczalnej, 4 łyzeczki cukru, zamrozone koski z mleka, bądź śmietanki. Mleko, kawę, cukier miksuję na wysokich obrotach, robi się wtedy taka mega, pyszna, kawowa pianka. Na koniec wrzucam zamrożone kostki mleka - już nie miksuję. Czasem dodaję wanilię, czasem bitą śmietanę, czasem po gałce lodów waniliowych bądź śmietankowych. W każdym razie polecam. Pychota na upalne dni. Ostatnio edytowany: 23-05-2014 09:28, przez: Miętówka 1 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 23 maja 2014 09:27 | ID: 1115639 Kocham kawę mrożoną Czsami robię sama w domu, czasami kupuję. Smakuje mi ta z Biedronki. 2 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 23 maja 2014 09:34 | ID: 1115652 Miętówka (2014-05-23 09:24:57) Czy robicie w domu kawę mrożoną? Macie jakieś sprawdzone przepisy? Gdy jest tak skwarnie jak dzisiaj, to popołudniami pijemy kawę mrożoną. Właśnie przed chwilą włożyłam do zamrażalki mleczne kostki :) Ja robię tak: Porcja na 4 osoby. 4 szklanki schłodzonego mleka, 6 łyżeczek kawy rozpuszczalnej, 4 łyzeczki cukru, zamrozone koski z mleka, bądź śmietanki. Mleko, kawę, cukier miksuję na wysokich obrotach, robi się wtedy taka mega, pyszna, kawowa pianka. Na koniec wrzucam zamrożone kostki mleka - już nie miksuję. Czasem dodaję wanilię, czasem bitą śmietanę, czasem po gałce lodów waniliowych bądź śmietankowych. W każdym razie polecam. Pychota na upalne dni. Pyszna tylko kaloryczna .. 23 maja 2014 09:35 | ID: 1115654 Stokrotko jak dasz tylko mleko i kawę to nie jest tak żlę. Gorzej jak sie zacznie szaleć z dodatkami :) 4 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 23 maja 2014 09:38 | ID: 1115658 Miętówka (2014-05-23 09:35:55)Stokrotko jak dasz tylko mleko i kawę to nie jest tak żlę. Gorzej jak sie zacznie szaleć z dodatkami :) Dokładnie. Ja jak robię w domu to cukru dodaję mniej niż pół łyżeczki. 23 maja 2014 09:39 | ID: 1115662 asiawojtekkarolcia (2014-05-23 09:38:29) Miętówka (2014-05-23 09:35:55)Stokrotko jak dasz tylko mleko i kawę to nie jest tak żlę. Gorzej jak sie zacznie szaleć z dodatkami :) Dokładnie. Ja jak robię w domu to cukru dodaję mniej niż pół łyżeczki. Ja zwykłej kawy nie słodzę ale tą mrozoną muszę mieć trochą posłodzoną. Daję najczęściej 1 łyżeczkę na szklanke napoju. 6 Monika_Pe Zarejestrowany: 04-03-2013 10:05. Posty: 936 23 maja 2014 09:44 | ID: 1115664 Wersja biurowa kawy morżonej (pół firmy się ze mnie śmieje ale co tam!) Potrzebujesz: słoik - pół litrowy :) kawa rozpuszczalna : 2-3 łyżeczki cukier: 2 łyżeczki mleko woda lodówka Przygotowanie: kawę wsypujesz do słoika, dodajesz cukier - zalewasz wrzatkiem (w zależności od gustu: mniej lub więcej wody- ja daję niedużo) dodajesz mleko... Słoik zakręcasz - mieszasz niczym najlepszy barista, odstawiasz do lekkiego wystudzenia a potem wstawiasz do lodówki ;-) Jeśli Ci się spieszy a masz kostki lodu - dodajesz je przed zakręceniem słoika i mieszaniem :D Ostatnio edytowany: 23-05-2014 10:01, przez: Monika_Pe 7 Mama899 Zarejestrowany: 15-04-2013 09:05. Posty: 1228 23 maja 2014 09:52 | ID: 1115670 8 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 23 maja 2014 10:10 | ID: 1115678 Nie przepadam za kawą rozpuszczalą, wolę fusiastą. A dla mnie to albo bardzo gorąca albo całkowicie zimna. Czasami zaparzam i zapominam, więc ostrożnie przelewam w tedy od fusów dodaje cukier i mleko, i do lodówki. Moim dzieciakom robiła z kawy zbożowej. Wiecie że jest wyśmienita! 9 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 23 maja 2014 12:13 | ID: 1115709 Ten konkurs o kawka nie powinien był się skończyć 10 Marycha Zarejestrowany: 23-05-2014 15:59. Posty: 3 23 maja 2014 16:04 | ID: 1115764 Super :) jest tak gorąco że nie dałam rady wypić dzisiaj czarnej :) 11 joasjoas Zarejestrowany: 08-10-2010 22:36. Posty: 228 23 maja 2014 19:15 | ID: 1115781 Ja własnie piję zimną kawkę, ale nie mrożoną tylko taką co to mi wystygła, bo się zaczytałam :-P 12 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 sierpnia 2014 19:03 | ID: 1135412 Super na upał. Można zrobić więcej, niech w razie czego chłodzi się w lodowce 13 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 2 sierpnia 2014 12:46 | ID: 1135502 asiawojtekkarolcia (2014-05-23 09:38:29) Miętówka (2014-05-23 09:35:55)Stokrotko jak dasz tylko mleko i kawę to nie jest tak żlę. Gorzej jak sie zacznie szaleć z dodatkami :) Dokładnie. Ja jak robię w domu to cukru dodaję mniej niż pół łyżeczki. Ja pijam bez cukru to byłaby jeszcze mniej kaloryczna... 14 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 2 sierpnia 2014 12:49 | ID: 1135503 15 Malwina. Poziom: Starszak Zarejestrowany: 18-04-2012 17:23. Posty: 3153 2 sierpnia 2014 13:05 | ID: 1135505 ja też kawy mrożonej nie piłam, nie lubię słodkiej kawy ani rozpuszczalnej więc raczej by mi nie smakowało. 16 Guśka Poziom: Maluch Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35. Posty: 7481 2 sierpnia 2014 13:12 | ID: 1135507 17 Paulitta Zarejestrowany: 13-03-2012 18:32. Posty: 3914 3 sierpnia 2014 20:41 | ID: 1135856 ja dodaję lody do kawy, waniliowe, czekoladowe - pycha!

kawa mrożona z biedronki